Zarcia

Dwujęzyczność #2

Czy to już naprawdę minęły cztery miesiące od pierwszego wpisu o dwujęzyczności? Ostatnimi czasy dni przepadają gdzieś i pędzą z szybkością światła. Próbujemy wykorzystać tą nadzwyczaj ciepłą i słoneczną pogodę jak tylko się da aktywnie: place zabaw do późna, nadmorskie albo rowerowe wycieczki… Niestety to wszystko połączyło się ze wzmożonym okresem buntu dwulatka, zastanawiam się…

Dwujęzyczność #1

Moja córeczka skończy niedługo 2,5 roku. Od urodzenia zawsze lubiła sobie „pogadać” jednak ostatnio jej dotychczasowe, mało zrozumiałe trajkotanie zmieniło się w prawdziwy potok słów. Co prawda jej język nadal momentami przypomina esperanto, ale sytuacja pomału się klaruje. Zarja jest dwujęzyczna. Sama rozmawiam z nią po polsku odkąd była jeszcze brzuchu, powiedzmy 90% czasu staram…