Cześć Kochani!

Dzisiejsza odsłona bloga będzie odbiegać od wnętrzarskich klimatów. Pozostajemy jednak w temacie rzeczy ładnych i użytkowych i to jeszcze jak użytkowych!

newborn outfit 4

Jak pewnie wiecie pól roku temu zostałam ponownie mamą. Kiedy 5 lat temu przygotowywałam się do pierwszego porodu i kompletowałam wyprawkę, to co teraz stało się prawdziwym boom i wow w kwestii dodatków dla dzieci wtedy dopiero raczkowało. W przeciągu ostatnich lat rynek dziecinnych akcesoriów, zabawek czy ciuszków przeszedł prawdziwą rewolucję i (zwłaszcza w Polsce) oferuje obecne niezliczone możliwości wyboru, powiedziałabym nawet zbyt dużo opcji na to, co matce (bo umówmy się: głównie są to nasze matczyne fanaberie) tak naprawdę przyda się do pielęgnacji i opieki nad maluchem. Pomyślmy logicznie: nasz bobas w rzeczywistości potrzebuje garstki rzeczy i nas oczywiście a piękne instagramowe zdjęcia dziecka ubranego w stylowe bodziaki są tylko miłym przerywnikiem dla prozy macierzyństwa p.t.: pielucha – pierś – spanie.

Nie zmienia to jednak faktu, że sama lubię rzeczy ładne a otaczanie nimi siebie i innych powoduje, że czuję się lepiej i milej robi mi się na sercu. Dlatego tym razem ogarnął mnie lekki, zakupowy szał przedporodowy. Lekki, bo zatrzymałam się na kilku (a nie kilkudziesięciu jak niektórzy) ładnych pieluchach tetrowych oraz kilku (a nie stosie) nowych ubranek dla Alicji.

I znów mogę stwierdzić, że to właśnie polski rynek ubrankowo – kocykowy przeżywa prawdziwy renesans. Ex – korporacyjne matki nie chcąc wracać już do wcześniejszego kieratu rozkręcają domowy biznes, zazwyczaj związany właśnie z dziecięcymi dodatkami. I robią to naprawdę nieźle! Wyszukują i sprowadzają wyjątkowe materiały albo same je projektują. Wymyślają nowe formy, wzory, wybierają tkaniny przetestowane i bezpieczne dla maluchów, szyją i upiększają polski i światowy instagram, wyznaczają trendy. Mam do nich duży szacunek, bo przecież robią to wszystko praktycznie z bobasem na rękach. Także dla tych matek chapeau bas a niżej znajdziecie kilka moich wyprawkowych inspiracji.

Wyprawkowe inspiracje

  • Qbana Mama                  
  • Makaszka                          
  • Le Pampuch                     
  • Bim Bla                               
  • Lullalove                            
  • Laessig                
  • Little Dutch       
  • Janod                  
  • Newbie                              
  • Pika Olivija                        
  • Turlututu                           
  • Coodo                                
  • Mali zakladi                      
  • H&M, Zara Kids, Zara Home …

Moja wyprawka

Kiedy na świat miała przyjść Zarja wydawało mi się, że przyda nam się naprawdę wszystko: od przeróżnych kremów, po stos ubranek w rozmiarze 56 – 62, bucików czy gryzaków. Prawda jest jednak taka, że ze zgromadzonych rzeczy użyliśmy może 50%. Dlatego też przy drugim dziecku ilość wyprawkowych elementów drastycznie spadła, część rzeczy Alicja odziedziczyła oczywiście po siostrze i dokupiłam tylko kilka niezbędników stawiając tym razem bardziej na jakość. Jak więc wygląda moja idealna wyprawka?

newborn outfit 3
newborn outfit 2
newborn outfit collage
newborn outfit 5
newborn outfit
newborn outfit 1

Ubranka (prawie wyłącznie w rozmiarze 62)

5 – 6 bodziaków z długim lub krótkim rękawem (zależnie od pory roku) – najlepiej sprawdzają się te zapinane na zakładkę, żeby przyoszczędzić nam i dziecku stresu związanego z zakładaniem rzeczy prze głowę (np. H&M)

5 – 6 piżamek z nóżkami

2 – 3 pary spodenek

2 – 3 narzutki z długim rękawem – również te zapinane z przodu

Kombinezon (jeśli dzidziuś przychodzi na świat zimą; osobiście polecam te z nóżkami, aby łatwiej było dziecko sadzać w foteliku samochodowym czy kangurku)

Skarpetki

Rajstopki

Czapeczki (na wyjście ze szpitala, chłodniejsze dni czy po kąpaniu)

newborn outfit 15
newborn outfit 16
newborn outfit collage 1

Kosmetyki i akcesoria do mycia

Pieluszki – tutaj metodą prób i błędów należy znaleźć te właściwe dla naszego bobasa, które go nie uczulą czy nie podrażnią); sama trochę się zgapiłam i dopiero później natrafiłam na te od Kit & Kin – wykonane z naturalnych, przyjaznych dla skóry i odnawialnych materiałów

Kremik do pupy (podobnie jak pieluchy)

Chusteczki bawełniane do przecierania pupki wodą (ja używam takich a w Polsce tych)

Chusteczki mokre na spacery (osobiście zakochałam się w Waterwipes)

Mydełko do mycia (osobiście korzystałam tylko z tego w kostce)

Sól fizjologiczna w ampułkach (do przecierania oczu czy pępka)

Waciki

Ręczniczki x 2

Ręczniczki małe np. od Ikea

Nożyczki

Szczotka do włosków z koziego włosia

Olej kokosowy do masowania brzuszka czy nacierania ciałka po kąpaniu

Oliwa z oliwek na ciemieniuchę (smarujemy główkę 10 min przed kąpaniem)

newborn outfit 6
newborn outfit 7
newborn outfit 10
newborn outfit 11
newborn outfit 12

Wyposażenie

Przewijak (tym razem zdecydowaliśmy się na ten od Ikea, który w przyszłości posłuży nam jako sekretarzyk; jeśli jednak nie macie miejsca odsyłam Was do wcześniejszego postu na temat organizacji małego mieszkania przed nadejściem dzidziusia)

Pojemniki na przewijak – to naprawdę super opcja na zorganizowanie przewijakowej przestrzeni

Organizery np. takie

Wanienka i stelaż (aby przyoszczędzić swoje plecy; opcja to też samodzielnie wykonana nakładka na wannę, o taka)

Wózek (niezmiennie ten trzykołowy model od Jane, który sprawdza się świetnie zarówno na wycieczkach w słoweńskie góry czy do joggingu)

Kokon do spania (nasz pochodzi od Makaszka i sprawdził się naprawdę rewelacyjnie a dzidziuś spał dużo spokojniej mogąc wtulić się w jego obramowanie)

Poduszka do karmienia (wybrałam tą polskiej marki Motherhood – naprawdę świetnie wykonany; na czas ciąży, natomiast, gorąco polecam Wam ich kojec dla mam)

Łóżeczko (najlepiej to ze zdejmowaną stroną – posłuży jednocześnie jako dostawka do naszego łóżka)

Pieluchy tetrowe oraz kilka małych pieluszek pod główkę (np. te bambusowe od Makaszka – chronią prześcieradło przed ulewaniem)

Szumiś

Chusta do karmienia od Mama Bear – świetnie sprawdza się do karmienia w miejscach publicznych

Kocyk (na lato świetnie sprawdził się bambusowy od Turlututu, na chłodniejsze miesiące mieliśmy cieplejszy z TK Maxx a wiosną z pewnością będziemy używać tylko tego, przepięknego od naszej kochanej Uli z oulala.pl)

Otulaczki (pozostałam wierna tym od Lullalove; sprawdzają się świetnie zarówno jako otulacz ale i jako osłonka do wózka, pieluszka terowa czy kocyk)

Kosz wiklinowy lub kosz Mojżesza (tutaj pamiętajmy jednak o wyściełaniu jego boków czymś miękkim tak, by dzidziusiowi było miło i przytulnie)

Kołderka (my wybraliśmy ten lniany komplet od Turlututu)

Smoczki i przywieszka – dobra rada: kupcie 2 – 3 smoczki rożnych producentów, bo to dopiero sam maluch zdecyduje, który mu pasuje ( w przypadku pierwszej córki dopiero szósty smok okazał się tym właściwym)

Przedłużki do bodziaków – pozwolą na dłuższe używanie bodziaków nawet, jeśli Wasz maluch już z nich wyrośnie

Kangurek od Manduca (świetnie sprawdził się przy odprowadzaniu naszego starszaka do przedszkola czy podróży samolotem; nasz model jest odpowiedni już od 0+ dzięki specjalnej wkładce, która utrzymuje nóżki noworodka w odpowiedniej pozycji)

blanket
newborn outfit 13
newborn outfit 14
newborn outfit 9

Rzeczy nadprogramowe i czasem niepotrzebne

Opaski na główkę – nie są niezbędne ale za to idealne do zdjęć 🙂

Termometr do wanienki (zawsze można przecież sprawdzić temperaturę wody łokciem)

Niewygodne ubranka, ścisłe bluzeczki zakładane przez głowę, drapiące materiały czy spodenki z falbankami na pupie, przez które bobas nie może spokojnie leżeć)

Kosz na pieluchy

Otulacz do fotelika samochodowego (w miesiącach letnich zdecydowanie wystarczył kocyk; polecam jednak nasz za wykonanie i kolorystykę, o taki)

Rożek – u nas niestety nie sprawdził się ani przy Zarji ani przy Alicji, bo tak naprawdę ciężko utrzymać w nim małego bobasa; materiał jest zazwyczaj dość gruby więc lepiej sprawdziły się otuacze od Lullalove)

Stosy zabawek, zwłaszcza pluszaków, którymi maluch jeszcze długi czas nie będzie mógł się bawić a staną się tylko siedliskiem bakterii


A oto kilka pozostałych, instagramowych inspiracji:

Do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *