Cześć! Najbardziej lubię takie zmiany, które z małym nakładem finansowym pozwalają nam nie tylko na odświeżenie wnętrza ale też czynią go bardziej funkcjonalnym i po prostu przyjemniejszym. Czasem tak bardzo przyzwyczajamy się do niektórych ustawień mebli czy wystroju, że ciężko nam wyobrazić sobie określony pokój w innej odsłonie. Życie i rosnące (dosłownie i w przenośni)…
Wakacyjny kierunek: Pag i jego uroki
Cześć! Jeszcze do niedawna ze zdziwieniem patrzyłam na ludzi, którzy co roku decydowali się na spędzanie urlopu w tym samym miejscu, w tej samej kwaterze… Było to dla mnie niejasne, niezrozumiałe no i oczywiście nudne a wręcz kojarzyłam to z lenistwem. Wydaje mi się, że na Słowenii jest to rozpowszechnione jeszcze bardziej niż w Polsce,…
Domowe lody owocowe
Cześć! Ten wpis nie będzie długi, właściwie to chciałam Was tylko zapytać czy Wasze dzieci też kochają lody? Moja Zarja jak najbardziej! Mogłaby go jeść co dzień i być może nawet by tak było, gdybyśmy z mężem nie należeli do osób starających się stronić od słodkości… Myślę sobie jednak, że ostatnio udało mi się znaleźć…
Na śniadanie do miasta i targ staroci – niedzielny relaks
Cześć! Każdy powód jest dobry, by w niedzielę rano zmotywować swoją drugą połówkę i wybrać się na śniadanie do miasta, zwłaszcza, gdy za oknem piękny, słoneczny dzień jak wtedy 2 lipca! Mój powód dla Słoweńców wyda się z pewnością śmieszny, bo właśnie w ten dzień świętowałam moje… imieniny. No tak: my Polacy na pewnym etapie…
Na nowo odkryta środkowa Istria
Cześć! Chorwacja była dla mnie do niedawna synonimem morza, słońca i plaż. Jestem pewna, że większość z nas kojarzy ten piękny kraj w ten czy podobny, wakacyjny sposób i głównym celem podróży staje się właśnie wybrzeże. Dla mnie osobiście chorwackie nabrzeża to jedne z najpiękniejszych, zróżnicowane i malownicze, tajemnicze i pachnące tysiącem ziół i trwa.…
Przeceny, przeceny czyli zniżkowy szał
Cześć! Dwa razy do roku zdarza się tak, że ogarnia nas szał kupowania. Pytanie tylko: po co nam te wszystkie rzeczy?? No cóż… sama nie wiem a Wy? Zwłaszcza my kobiety nie znajdziemy na to chyba nigdy jasnej odpowiedzi… Prawda jest jednak taka, że w większości przypadków te rzekome przeceny i akcje okazują się zwykłym…
Dolina Soczy i nas troje
Kiedy myślimi o Słowenii, najpierw do głowy przychodzą nam: urocza stolica Lublana, czarujący Bled, rozsławiona jaskinia Postojna czy też nadmorskie miasta Izola, Priran, Portorož. Mi natomiast od zawsze bardziej, niż te wszystkie główne turystyczne punkty, przypadały do gustu miejsca, w których można po prostu odpocząć, poczuć się swobodnie, spokojnie, w otoczeniu dziewiczej przyrody. W poszukiwaniu…
Moja lista życzeń – pokój dzienny
Nasza ewentualna przeprowadzka do większego mieszkania czy domu jakoś nie chce dojść do skutku. Rzeczywistość jest jednak nieubłagana i za chwilę okaże się, że w naszym obecnym mieszkaniu nie możemy się już poruszać! Rowerki i klocki, lalki i kuchenne dodatki… to wszystko zalewa nasze podłogi, że już nie wspomnę o potrzebie wciśnięcia gdzieś większego łóżka…
Dwujęzyczność #2
Czy to już naprawdę minęły cztery miesiące od pierwszego wpisu o dwujęzyczności? Ostatnimi czasy dni przepadają gdzieś i pędzą z szybkością światła. Próbujemy wykorzystać tą nadzwyczaj ciepłą i słoneczną pogodę jak tylko się da aktywnie: place zabaw do późna, nadmorskie albo rowerowe wycieczki… Niestety to wszystko połączyło się ze wzmożonym okresem buntu dwulatka, zastanawiam się…