Cześć! Czas szybko leci a ja stwierdzam, że ten rok był naprawdę przełomowy: mija właśnie 10 lat wspólnego życia z moją drugą połówką, już 5 lat jesteśmy po ślubie a na dokładkę zostałam w tym roku Słowenką… Kiedy przyjechałam na Słowenię wiedząc już, że to nie będzie tylko wypad na romantyczny weekend i że zamierzam…
Dolina Soczy i nas troje
Kiedy myślimi o Słowenii, najpierw do głowy przychodzą nam: urocza stolica Lublana, czarujący Bled, rozsławiona jaskinia Postojna czy też nadmorskie miasta Izola, Priran, Portorož. Mi natomiast od zawsze bardziej, niż te wszystkie główne turystyczne punkty, przypadały do gustu miejsca, w których można po prostu odpocząć, poczuć się swobodnie, spokojnie, w otoczeniu dziewiczej przyrody. W poszukiwaniu…
Polsko-słoweńskie perypetie #1: Najtrudniejszy pierwszy krok czyli o samej decyzji
Czasem wydaje mi się, że życie decyduje za mnie i wyrabia co mu się żywnie podoba bez szczególnej, uprzedniej konsultacji ze mną – czy Wy też tak macie? Myśląc o ostatnich 10 latach mam nieodparte wrażenie, że są częścią zupełnie nieplanowanej wcześniej historii. Miłość, podobnie jak życie, nie jest wygodnym i spokojnym stanem, lecz wielką…